Geoblog.pl    milanello80    Podróże    Spływ kajakowy Rospudą 2008    Nad augustowskimi jeziorami
Zwiń mapę
2008
10
sie

Nad augustowskimi jeziorami

 
Polska
Polska, Augustów
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 608 km
 
Po dotarciu do bazy PTTK, mającej swoje najlepsze czasy już za sobą, kończymy naszą wodną przygodę, postanawiając dać sobie kilka dni na zwiedzenie Augustowa, asymilując się jednocześnie po kilkudniowym wyciszeniu do atrakcji dnia codziennego. Augustów budzi bardzo pozytywne wrażenia. Jego koleje były bardzo burzliwe. Zburzony przez Tatarów, odbudowany następnie przez króla Jana Kazimierza, wstąpił w okres rozwoju za króla Zygmunta August, który nadał miejscowości prawa miejskie. Legenda stanowi, że miasto zawdzięcza swoją nazwę pierwszej schadzce Zygmunta Augusta I Barbary Radziwiłłówny, dla upamiętnienia której król założył w jej miejscu właściwe miasto. Augustów powtórnie zniszczony został podczas potopu szwedzkiego. Po rozbiorach miasto należało do Prus, od 1807 r. do Księstwa Warszawskiego. Prawdziwy rozwój, zarówno gospodarczy, jak i turystyczny rozpoczął się dla Augustowa w okresie międzywojennym. Obecnie Augustów jest miastem powiatowym, liczy ok. 30 tys. mieszkańców.

Pierwsze kroki kierujemy ku centrum miasta, gdzie położony jest obszerny Rynek Zygmunta Augusta z charakterystyczną dla miasta niską zabudową dookoła oraz parkiem założonym w 1860 r. Interesująca jest Stara Poczta, wzniesiona w 1830 r. i przebudowana w połowie XX w. Obowiązkową atrakcją dla każdego turysty jest zwiedzanie klasycystycznego dworku z 1826 r., zwanego dworkiem Prądzyńskiego, z ekspozycją poświęconą budowie i historii Kanału Augustowskiego. Obok znajduje się śluza Augustów. W dzielnicy Lipowiec warto obejrzeć XIX-wieczny budynek dworca kolejowego, do dziś pełniący swoją funkcję. Niedaleko od niego stoi „willa prezydenta” z 1928 r., w której często przebywał Ignacy Mościcki.

Miasto położone nad wieloma jeziorami - Necko (411 ha powierzchni), Rospuda (107 ha), Białe (488 ha), Studzieniczne (154 ha) i największe Sajno (531 ha), jest niewątpliwą atrakcją dla wodniaków, umożliwiając uprawianie sportów wodnych i turystyki aktywnej. To właśnie w Augustowie jest jedyny w Polsce wyciąg nart wodnych (nagrodzony nagrodą honorową "Przebiśnieg`99" na najciekawszą inicjatywę kreującą nowoczesną ofertę turystyczną w Polsce), który jest niewątpliwie dużą atrakcją turystyczną Augustowszczyzny jak również przyczynia się do propagowania narciarstwa wodnego w Polsce.

Nieodłącznym elementem naturalnego środowiska okolic Augustowa jest bogaty świat zwierząt (np. dziki, sarny, jelenie, łosie, wilki) i ptaków (np. żurawie, kormorany, perkozy, orliki, rybołowy, gęsi, kaczki), co wiąże się z możliwością polowań z aparatem fotograficznym. Występuje tu specyficzny mikroklimat oraz zasoby wysokogatunkowej borowiny i wód mineralnych. Decyzją Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z 1971 roku mają tu być leczone choroby układu krążenia, choroby reumatyczne oraz schorzenia narządów ruchu. Augustów w 1993 roku został także zaliczony do miejscowości uzdrowiskowych. Dzięki sosnowo- świerkowym lasom powietrze jest bogatsze w tlen, olejki eteryczne i żywiczne fitocydy, mające zdolności zabijania bakterii chorobotwórczych, normalizujące ciśnienie krwi i korzystnie wpływające na drogi oddechowe, Z tego względu rejon Augustowa ma duże znaczenie w profilatyce i leczeniu pylicy górniczej. Sąsiedztwo puszczy i jezior łagodzi surowy, kontynentalny klimat i wpływa na czystość atmosfery. Augustów leży w części obszaru zwanej "Zielone Płuc Polski".

Przez kilka dni mamy możliwość doświadczyć atrakcyjności miasta. Bez wątpienia jest to miejsce warte odwiedzin.

To, co dobre trwa krótko. Przypominamy sobie trafność maksymy, gdy czas nieuchronnie zmusza nas do powrotu. Rospuda urzekła nas swoją malowniczością, mnogością widoków dojrzanych z poziomu kajaka, swoją dzikością, bogactwem fauny. Rospuda jest naszym bogactwem przyrodniczym. Przy odpowiednim i przemyślanym poprawieniu infrastruktury na trasie mogłaby być miejscem przyciągającym masowo turystów, nawet zagranicznych, mogła by zostać naszą “małą Amazonką”, ale w sumie czy o to właśnie nam chodzi. Czy jej atrakcyjność nie straciłaby przymiotu dzikości i nieokiełznanego bastionu flory i fauny, narażając się na najazd hord turystów. Czy rzeka nie zostałaby autostradą dla wodniaków, gdzie miast spokojnego delektowania się jej pięknem, ptactwa tu gniazdującego, zmuszeni bylibyśmy wsłuchiwać się nie w symfonię ptasich trelów, a kakofonię ludzkich wulgaryzmów, epitetów i innych odgłosów podchmielonych chłystków. Moje stanowisko w sporze budowlańców z przyrodnikami w kwestii budowy obwodnicy przecinającej Rospudę jest jednoznaczne. Wyższość środowiska naturalnego nad zdobyczami techniki, nad potrzebami zaspokojenia ludzkich pobudek, nie powinna budzić wątpliwości. Nie niszczmy tego, co matka natura żmudnie tworzyła kilka tysiącleci. Chrońmy nasze dziedzictwo przyrodnicze.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (8)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
Jozin
Jozin - 2011-08-18 13:21
ładnie tam
 
zula
zula - 2011-08-18 16:58
Bardzo interesujący opis ! ,
 
mirka66
mirka66 - 2011-08-18 20:27
Polska tez jest piekna.
 
 
zwiedził 42% świata (84 państwa)
Zasoby: 1116 wpisów1116 1546 komentarzy1546 14981 zdjęć14981 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
01.09.2024 - 15.09.2024
 
 
27.04.2024 - 04.05.2024
 
 
24.11.2023 - 01.04.2024