Geoblog.pl    milanello80    Podróże    Azja 2015/16 (Indonezja, Filipiny, Borneo )    I po Filipinach...
Zwiń mapę
2016
10
lut

I po Filipinach...

 
Malezja
Malezja, Kuala Lumpur
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 24574 km
 
Przywitanie z Kuala Lumpur numer trzynaście. Uff, tyle już razy tu bywałem... Tym razem na dwa dni, przejazdem. Akurat mam tu okazję być w trakcie Chińskiego Nowego Roku. Jest kolorowo, smoki latają, w bębny walą...

Zaległości na blogu nie do wyprostowania. Kilkanaście wpisów. Przed powrotem do kraju nie ma szans bym się z tym obrobił. Nigdy jeszcze tak nie miałem. Powodów mnóstwo. Przede wszystkim pomoc w organizacji pobytu znajomych zajęła mi multum czasu, wspólne rozkoszowanie się Filipinami podobnie, jakieś tam mniejsze romansiki na boku również. W efekcie blog leży. Wstyd...

Jakie były Filipiny. Odczucia mam podobne jak po poprzednim pobycie tutaj. Ambiwalentne. Spędziłem tu już łącznie trzy miesiące. Jakiejkolwiek duchowości typowej dla wielu krajów Azji, nie dopatrzyłem się. Ceny z kosmosu, równe czasem wyższe naszym krajowym. Wydaję tu pewnie ze trzy razy więcej niż w innych krajach Azji. Powodów takiego stanu rzeczy generalnie nie potrafię pojąć. Wszak bieda wygląda tu zza każdego zakamarka. Płacę niejednokrotnie za noc w hotelu tyle, co miejscowi za pół miesiąca czynszu. Niestety kolejny raz doświadczam, że Filipiny nie są destynacją dla backpackerów...
Przeraża wszechobecna bieda, brudne dzieci śpiące na ulicach, wyciągające rączki po jałmużnę, poraża wszechobecna prostytucja, powszechne przyzwolenie na nią, liczba ladyboyów. Przeraża brud i chaos tutejszych miast, przeludnienie. Jedzenie również nie rzuca na kolana. Większość stołuje się w fastfoodowych masówkach a'la McDonald, tyle że lokalnych.
I mógłbym ciągnąć tę litanię utyskiwania, a przecież jest też masa pozytywów. Przepiękne, najpiękniejsze chyba kobiety na świecie, liczba tytułów miss świata, zdaje się to potwierdzać. Oj, jest czym oko nasycić...
Zachwycają cudowne, jedne z najpiękniejszych plaż na świecie, z boskim El Nido na czele. Wspaniałe tarasy ryżowe, zielony poza miejski interior wysp. Tak, Filipiny krajobrazowo, to istny światowy top.
Wielką wartością tego kraju są również jego wspaniali mieszkańcy. Uśmiech nie schodzi im z twarzy.
I tutaj mógłbym napisać elaborat, a nie o to chodzi. Coś te Filipiny w sobie mają, że zachwycają, coś w sobie mają, że zniesmaczają. Może dlatego tak ciężko wysnuć mi jednoznaczną ocenę. Zdecydowanie ciężej, niż w przypadku wielu innych krajów Azji.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 42% świata (84 państwa)
Zasoby: 1116 wpisów1116 1546 komentarzy1546 14981 zdjęć14981 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
01.09.2024 - 15.09.2024
 
 
27.04.2024 - 04.05.2024
 
 
24.11.2023 - 01.04.2024