Geoblog.pl    milanello80    Podróże    Azja 2014/2015 (Emiraty, Oman, Sri Lanka, Indie, Nepal)    Galle jak odgrzewana zupa
Zwiń mapę
2014
31
gru

Galle jak odgrzewana zupa

 
Sri Lanka
Sri Lanka, Galle
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 9416 km
 
Ostatni dzień roku postanowiliśmy spędzić w Galle, kolonialnym mieście z czasów podboju wyspy przez europejskich najeźdźców. Mieście zupełnie innym niż wszystkie pozostałe na Sri Lance. Mieście, w którym dominuje ład urbanizacyjny, obcy jest chaos azjatyckich ulic, gdzie historia przechadza się w najlepsze jego ulicami. Mieście jakby żywcem przeniesionym z europejskich realiów na azjatycką ziemię. Galle swoją bogatą spuściznę czerpie z czasów kolonializatorów wyspy. To wtedy wzniesiono tutaj słynny Fort umieszczony zresztą na liście UNESCO. Pozwolę sobie powstrzymać się od opisywania historii miasta, wszak zapewne ciekawsze źródła uczynią to lepiej. Po drugie co nieco na jej temat napisałem przy okazji poprzedniej wizyty tutaj (LINK - http://milanello80.geoblog.pl/wpis/114530/kolonializm-w-pieknej-koguciej-szacie ). Ciekaw byłem, jakie zmiany zastanę, jak odbierał będę to miejsce po 5 letniej nieobecności. Na pierwszy rzut oka miasto zdawało się być bardziej zadbanym niż poprzednio. Ulice wybrukowano nową kostką, odrestaurowano znaczną część kamienic. Panuje większy ład , porządek i czystość. Wraz jednak z upiększaniem miasta na standarty zachodnie, zaczęło ono nieco tracić na duchowości. Gdzie te sypiące się budynki, stare skrzypiące drzwi, gdzie pozbawione połowy desek okiennice. Miasto, mimo swej niebywałej, w dalszym ciągu, urokliwości, straciło w moich oczach. Nie tylko dlatego, że teraz jego ulicami przechadzają się tłumy turystów. Przede wszystkim dlatego, że gdzieś poczęła się ulatniać jego kolonialna dusza. A może po prostu, jak odgrzewana zupa, smakując jej drugi raz, nie zaspakaja się zmysłów, jak za razem pierwszym.
Miasto opuściliśmy po raptem kilkugodzinnym pobycie tutaj. Raz, że zaczęło po pewnym czasie nużyć organizm, dwa skorzystaliśmy z zaproszenia na imprezę sylwestrową do znajomych w Tangalli. Jako, że dotarliśmy tam stosunkowo późno, miast szukania noclegu, uznaliśmy za najlepsze spędzenie nocy wprost na plaży. W efekcie w Nowy Rok wkroczyliśmy z widokiem na gwiazdy...
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (17)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2015-01-08 07:08
Szczęśliwego Nowego 2015 ROKU!
 
milanello80
milanello80 - 2015-01-09 04:39
Nawzajem, Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim znajomym, rodzince, czytelnikom. Pozdrawiam
 
 
zwiedził 42% świata (84 państwa)
Zasoby: 1116 wpisów1116 1546 komentarzy1546 14981 zdjęć14981 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
01.09.2024 - 15.09.2024
 
 
27.04.2024 - 04.05.2024
 
 
24.11.2023 - 01.04.2024