Geoblog.pl    milanello80    Podróże    Azja 2014/2015 (Emiraty, Oman, Sri Lanka, Indie, Nepal)    W pierwszej z wielkich świątyń Tamil Nadu
Zwiń mapę
2015
28
sty

W pierwszej z wielkich świątyń Tamil Nadu

 
Indie
Indie, Madurai
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 10884 km
 
Do Madurai, trzeciego największego miasta (1,4 mln mieszkańców) stanu Tamil Nadu dotarliśmy wieczornym pociągiem. O dziwo, jak na Indie, dystans 520 km pokonał on bez opóźnień, w nieco ponad 3,5 godziny. Po drodze minęliśmy potężną farmę wiatraków. Rozciągała się ona na dystansie kilkunastu kilometrów, obejmując pewnie kilkanaście tysięcy wiatraków. Po głowie krąży mi myśl, że mogło być ich tu więcej niż w europejskich "wiatrakowych" krajach typu Holandia czy Dania. Muszę to przy okazji sprawdzić.
Nocna godzina dotarcia do Madurai nie sprzyjała poszukiwaniom miejsca noclegowego. Baza noclegów w Madurai, zwłaszcza ich stan, poraża. Byliśmy wybredni, a i tak przyszło nam spać w miejscu zawilgoconym, pełnym pleśni, z
grzybem odchodzącym plastrami od ścian, zapachami dochodzącymi z katastrofalnie brudnej ubikacji. Nawet telewizor z anglojęzycznymi kanałami nie poprawiał wizerunku tego miejsca. Dobrze, że babcia lub ciotka Irena tego nie widziały, pewnie niezwłocznie kazały by mi wracać do domu.
Madurai to jedno z najstarszych nieprzerwanie zamieszkałych miast w historii ludzkości. Jego początki szacuje się na ok. 4000 lat p.n.e. Ponoć utrzymywało całkiem zażyłe stosunki, głównie handlowe, z cywilizacjami helleńskimi czy rzymskimi. Określane bywa Miastem Świątyń (City of Temples) z uwagi na ich mnogość i różnorodność na jego terenie. Głównym magnesem przyciągającym rzeszę pielgrzymów, sprawiającym, że stało się ono jednym z wiodących punktów na mapie hinduskich pielgrzymek, jest światynia Minakshi Sundarehsvara Temple. Wzniesiono ją między VII a X wiekiem, ostatecznego kształtu nabrała w końcu XVI wieku. Poświęcona została Sziwie i bogini Minakshi. Zachwyca swoimi 12 przepięknymi, potężnymi (najwyższa z nich ma 52 metry), bramami wejściowymi, tzw. gopurami. Ukazują one cały panteon hinduskich bóstw, świętych zwierząt, potworów, wyrzeźbionych z niebywałą precyzją i kolorystyką. Można przypatrywać się im bez końca. Wnętrza świątynnego kompleksu porażają mnogością hinduskich bóstw. Jak zwykle ciężko się w tym połapać, szczególnie w religijnych obrządkach hinduskich. Widziałem ludzi turlających się po ziemi, rzucających kokosami, całujących i kolorujących posągi, przypalających dłonie w świętym ogniu, szeptających do pomnika byka. Kompletnie niezrozumiałe. Ile bym się o hinduiźmie nie naczytał, nie nasłuchał, dalej pozostaje dla mnie czarną magią. Jak tu zrozumieć hinduizm ? Nie mam bladego pojęcia.

W Madurai nie zabyliśmy zbyt długo. Jakoś nie w smak było mi zwiedzanie kolejnych świątyń, podobnie jak i kolejnego z muzeów Gandhiego. Zwłaszcza, że miasto porażało wszechobecnym syfem, smrodem, brudem, krowami na drogach i ulicznym chaosem. Śmieci walały się tu wszędzie. Znów, o czym nieco zapomniałem wizytując Keralę, poczułem się jak w typowych, katalogowych Indiach. Kerala swą zielenią jakoś skuteczniej maskowała owe indyjskie wielkomiejskie przywary. Nie dziwota więc, że po wizytacji najsłynniejszej atrakcji miasta, postanowiłem niezwłocznie opuścić jego podwoje. Zapragnęło mi się znów pobyć nieco na łonie natury. Takie kroki też poczyniłem...
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (17)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
danach
danach - 2015-02-05 11:04
Czekałam na te zdjęcia- dzięki :)
 
milanello80
milanello80 - 2015-02-05 17:08
I się doczekałaś. A tak na poważnie, tu w Tamil Nadu jest kiepsko z internetem
 
 
zwiedził 42% świata (84 państwa)
Zasoby: 1116 wpisów1116 1546 komentarzy1546 14981 zdjęć14981 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
01.09.2024 - 15.09.2024
 
 
27.04.2024 - 04.05.2024
 
 
24.11.2023 - 01.04.2024