Geoblog.pl    milanello80    Podróże    Dominikana 2020/2021    W betonowym kurorcie...
Zwiń mapę
2020
18
gru

W betonowym kurorcie...

 
Dominikana
Dominikana, Bávaro
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 8224 km
 
Rozpocząłem moją 12stą z rzędu zimówkę w tropikalnych klimatach...

Na pierwszy ogień wpadła Dominikana. Karaiby stanęły przede mną otworem, zero testów, karaibski luz, rum lejący się strumieniami, ciemnoskóre moreny. Oj, będzie fajnie....

Punta Cana, która stała się dla mnie bramą do Dominikany, nie zachwyciła mnie nic a nic. Owszem plaże piękne, jedne z piękniejszych, jakie widziałem w życiu, choć do kilku w Indonezji, Tajlandii, Malediwów czy na Filipinach im daleko, niemniej klimat nijaki. Ot, pod resortowego klienta all inclusive. Całe wybrzeże zabudowane resortami, znaczna część z prywatnymi plażami, masa plażowych naganiaczy z cenami wręcz kosmicznie wygórowanymi, kompletnie nie moje klimaty... Choć trochę kolorytu pobytowi tutaj dodała szalona wyprawa totalnie zdezelowanym motorkiem po okolicy. Śmiganie nim po autostradzie bez hamulców, bez kasków, z niedobijającym sprzęgłem, bez wątpienia pozostanie w pamięci...

Generalnie, dla mnie, biały piasek Punta Cany, nie jest wystarczającym powodem, by wpaść sobie z Dominikaną w nierozerwalne objęcia i zapałać do niej dozgonną miłością...
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (29)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 42% świata (84 państwa)
Zasoby: 1116 wpisów1116 1546 komentarzy1546 14981 zdjęć14981 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
01.09.2024 - 15.09.2024
 
 
27.04.2024 - 04.05.2024
 
 
24.11.2023 - 01.04.2024