Przeprowadziłem się na północ wyspy. Najprzyjaźniejszą cenowo bazę noclegową znalazłem w Sosui. W planach było, że pomieszkam tu do kwietnia, a potem czarterem rainbowa z pobliskiej Puerto Platy odlecę ku wiosennej Polsce.
Wynająłem tez długoterminowo motorek, którym zamierzam obskoczyć okolice, zapisałem się na siłownię. Drugi etap życia w stylu dominikano przede mną ...
Czy mi się spodoba, wyjdzie w praniu...