Geoblog.pl    milanello80    Podróże    Ameryka Łacińska 2023/24    Poza "gringo trail"
Zwiń mapę
2024
14
sty

Poza "gringo trail"

 
Kuba
Kuba, Camagüey
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 17278 km
 
W końcu wyjechałem poza kubański "gringo trail", tradycyjną trasę, którą wszyscy odwiedzający ten piękny kraj robią. Trasę wyznaczaną punktami odwiedzin Hawana - Vinales - Varadero - Trinidad, z małymi dodatkami u tych, którzy mają nieco więcej czasu i cierpliwości w postaci choćby Cienfuegos, Santa Clara, czy Zatoki Świń.

Ku wschodowi wyspy mało kto się zapuszcza...Droga jest tragiczna, dwupasmówka się kończy i główną arterią jest wąska droga, dla której nawet to określenie zdaje się być eufemizmem... Ograniczenia czasowe, kiepskie drogi właśnie czy też trudności transportowe ograniczają możliwości poznawcze turystów... W autobusie do Camaguey, kolejnej miejscówki na mapie moich kubańskich wojaży, były zaledwie 4 osoby...

Aż dziwne, zważywszy, że Camaguey to bardzo ciekawe miasto, objęte zresztą patronatem UNESCO... To także trzecie największe miasto kraju. Zbudowane od podstaw, nieco dalej od morskiego brzegu, po jego wielokrotnym zniszczeniu przez piratów (raz nawet pod dowództwem samego słynnego Henry'ego Morgana w 1668 roku). By uniemożliwić piratom kolejne plądrowania miasta zbudowano je w sposób mało przewidywalny, z uliczkami skośnymi, dziwacznie w bok odchodzącymi. Wszystko ponoć po to, by na przyszłość piratom nie było zbyt łatwo...Miasto ma nieco inny układ przestrzenny niż do tej pory wizytowane na Kubie. Ma sporo mniejszych, całkiem powabnych placów i skwerów miejskich, często z kościółkami na ich obrzeżach. Co rusz natrafia się na masowo tu eksponowane, słynne tinajones - olbrzymie gliniane naczynia do zbierania deszczówki. Ma też ulicę kin, gdzie przy jednej nieco ponad 100 metrowej uliczce jest ich kilka, a podobizny Chaplina, Marleny Dietrich czy Clarka Gable'a widać co rusz... Mimo wszystko nie wiem, czy atrakcje owe są na tyle zachwycające, by zasłużyć na bycie objętym patronatem UNESCO... Cóż... decydenci uznali inaczej...

W odległości dwóch godzin jazdy ku północy od Camaguey (121 km) znajdują się cudowne plaże Santa Lucia. To miejsce z kolei zachwyciło mnie niebywale. Naprawdę, ... niebywale... Kilkanaście kilometrów bielutkiego piasku, strzelające ku górze palmy kokosowe, lazur morza i zero turystów... Smutna kubańska rzeczywistość. Plaże osławionego Varadero, gdzie turystycznej braci sporo, nie mają nawet szans porównania do tutejszych... Sporo już destynacji plażowych na Kubie widziałem, tak niebywale pięknych plaż jeszcze nigdzie. Kwintesencja Karaibów w ich najpiękniejszej wersji

Miejsce z niebywałym potencjałem, możliwościami, miejscami pracy dla ludzi, a bez turystów...z pustymi hotelami, parasolami plażowymi... Gdzieś tu na Kubie szwankuje promocja takich właśnie miejsc. Gdzieś ten potencjał zaniedbano uwolnić... A byłyby kraje gotowe się pokroić za dostęp do takich naturalnych perełek. Kolejny raz niestety konstatuję, jak Kuba, z wiadomych powodów, nie wykorzystuje nawet części swojego turystycznego potencjału...Smutny, choć niezwykle piękny to kraj...
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (39)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
migot
migot - 2024-01-22 09:58
Ha, no faktycznie piękna plaża - i to nie resortowa! Ja się muszę przyznać, że (z woli współtowarzyszki podróży, bardziej niż swojej własnej) kilka dni z pobytu na Kubie spędziłyśmy na jednym z północnych, "resortowych" Cayos, i gdybym wiedziała, że jest takie miejsce jak to - to może byśmy się tu wybrały zamiast hotelu AI... A była to jedna z najpiękniejszych plaż jakie widziałam w życiu i mało co się do tej północy Kuby umywało potem w życiu...
 
milanello80
milanello80 - 2024-01-22 14:13
Też jestem teraz na jednej z pólnocnych Cayo (Santa Maria). Tutejsze plaże, czy też te w Varadero, do tych w Santa Lucia nie mają nawet podejścia
 
marianka
marianka - 2024-01-27 16:15
O, wyjścia poza gringo trail tutaj to bardzo żałuję!
 
milanello80
milanello80 - 2024-01-27 18:02
Zwłaszcza plaże w Santa Lucia najładniejsze, jakie widziałem na Kubie...
 
 
zwiedził 42% świata (84 państwa)
Zasoby: 1116 wpisów1116 1546 komentarzy1546 14981 zdjęć14981 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
01.09.2024 - 15.09.2024
 
 
27.04.2024 - 04.05.2024
 
 
24.11.2023 - 01.04.2024