Nareszcie dotarłem...

O Inkach slyszał zapewne każdy, o wielkiej preinkaskiej cywilizacji Tiwanaku zapewne mało kto... Czas więc na lekturę...

Cztery miesiące już tej zimy buszuję po Ameryce Łacińskiej, dopiero teraz przyszedł czas, by odwiedzić nowy dla mnie, do tej pory nieznany mi, kraj. Zapełniam zielonym kolorem mapę Ameryki Łacińskiej, coraz mniej krajów, które opierają się przyjęciu mnie na swoje łono. O wizycie w Boliwii marzyłem latami, jakoś tak zdecydowanie bardziej siedziała mi w głowie, niż wszystkie inne kraje tej części Świata. Ciągle coś stało na przeszkodzie, by tu dotrzeć. W końcu się jednak udało...

Boliwia od pierwszego kontaktu z nią mnie ujęła. Bardzo plemienne rzekłbym, ludzie o zdecydowanie indiańskich rysach twarzy. Babcie w kolorowych, spranych łachmanach, umorusane dzieciaki, wszechobecny chaos, taniocha cenowa. Oj, tak, to są moje klimaty....

Pierwsza jazda colectivo, łączonym transportem busem, była obrazem Boliwii, jaką sobie wyobrażałem przed przyjazdem. Kolorowo, głośno, lokalnie, jedna babcia tak nawalona, że opowiadała wniebogłosy sama z sobą. Ubaw po pachy...

W połowie drogi od granicy do La Paz, faktycznej, choć nie konstytucyjnej (Sucre) stolicy kraju, znajduje się małe pueblito Tiwanaku. Wiatr hula w niebogłosy w tej zapyziałej boliwijskiej wioseczce. Psy dupami szczekają. Widoki niczym z mongolskich czy kirgiskich stepów. Nikt by nawet tutaj nie zajrzał, gdyby nie pozostałości po jednej z największych preinkaskich cywilizacji Ameryki Południowej, objętej zresztą patronatem samego UNESCO

Na długo przed dominacją Inków na terenach środkowej części Ameryki Południowej, szacuje się że nawet od VI wieku przed naszą erą, dominowała na tych terenach cywilizacja Tiwanaku (Tiahuanaco w keczua). Jej szczytowy okres przypadł na III do VIII w naszej ery, kiedy zamieszkiwane było przez ponad 10-tysięczną populację. To z tego okresu pochodzą najwspanialsze pozostałości tej preinkaskiej kultury, takie jak słynne Bramy Słońca i Księżyca, czy ruiny Akpany. Przyczyny upadku cywilizacji do dziś nie są znane, szacuje się że powodem mogła być wielka susza w regionie. Zastanawiające to, zważywszy na bliskość jeziora Titicaca...

Stanowisko archeologiczne Tiwanaku, wraz z przyległymi ciekawymi muzeami, wymaga, jak to zazwyczaj w takich miejscach, sporej dozy wyobraźni, by móc dostrzec i uzmysłowić sobie dawną wielkość tego miejsca. Niemniej, moim zdaniem, warto umieścić je miejscem odwiedzin będąc już w Boliwii ...

Zdjęcia (31)

Komentarze (4)